Powitanie



Cześć Wszystkim!
Nie wszyscy mnie znają choć można powiedzieć, że jestem już taką prośkową celebrytką czyli celeprośką, zwłaszcza na FB. Czas to zmienić. Kim jestem? Ehmm ...  
Oto przed Wami ... ta dam ... zrodzona w burzy choć nie na Smoczej ani Świnkowej Skale ale gdzieś w czeskiej krainie - Marketanka, zwana Rudą, matka trzech rudasków i przybrana mama rexa Miśki, zdobywczyni serc Dużych, nieposkromiona i niepowstrzymana blogerka, zwana przez ulubioną wetkę - trudnym pacjentem, śliczna Crestedka - Królowa Tasia I.
Ja Tasiula jestem królową w 8 osobowym stadzie. O moją pozycję walczyłam zaciekle z pozostałymi prośkami. Niestety ostatecznie nie połączyłyśmy się z dziewczynami i mieszkamy osobno parami. Są dwie białe z laboratorium Amala i Aloki z domku tymczasowego od Cioci Joli. Jest moja córka zwana potocznie Bajką oraz jej kumpela Elusia też laborantka od Cioci. No i jestem ja oraz moja przyboczna Misia, czyli moja przybrana córeczka. Bo te białe zołzy to Mistrzynie Ninja, które chcą tylko walczyć. Nie da się z nimi negocjować. A z własną córką Baylee mieszkać nie mogę, bo ona mnie strasznie gryzie i ma zakaz kontaktu ze mną wydany przez samego weta. Ale ja dzielnie reprezentuje je wszystkie i to ja najbardziej drę japę, kiedy trzeba przypomnieć Dużej o porze karmienia. Ja też opowiadam o naszym życiu. I to mnie Duża najbardziej kocha. Może dlatego, że wciąż chorowałam i przeszłam aż trzy operacje. Acha do stada należą jeszcze SSR (Siły Szybkiego Reagowania), czyli moja tajna broń, tzw. agent specjalny - jeż pigmejski Wakuś oraz TSZiPB (Tajne Siły Zwiadu i Przymusu Bezpośredniego) reprezentowane przez Polę. Z nowości to mogę się pochwalić, że znów się podrapałam i jestem chora. Oj dlaczego i dlaczego? Bo tak chciałam i już. A Duża znów za mną biega i utyskuje bo się boi, że znów zrobi się ogromna dziura w pysiu. No niech się wreszcie przyzwyczai, że taka jest moja uroda. Ja tak mam i już!  
Będę Was informować na bieżąco co się dzieje w moim stadzie. A jak się Wam moje teksty spodobają to Wam napiszę jak zdobyłam moją Dużą oraz co zrobić by awansować z Markizy na Królową. A nie było to proste. Całuje Was mocno. Taśka blogerka.

Legenda:
Królowa Tasia I - jest świnką rasy crested i bardzo mądrą istotą. :)
Duża - to opiekun Tasi a zarazem jej poddana. Trochę niegramotna, no ale co zrobić.
Stado - to cavie (świnki morskie): Amala, Aloki, Misia, Bajka i Elusia; jeż Wakuś oraz suczka Pola.

Cel bloga:
1. Rozśmieszyć - jeśli się uda.
2. Pokazać życie nietypowej rodzinki (stada). Radości i problemy związane z taką grupą zwierzyn.
3. Stworzyć w przyszłości bajkę dla dzieci o Królowej Tasi. Ten blog byłby wprawką. Oby!

To co zaczynamy? Na początek kilka podobizn Królowej.



W planach następny odcinek: "Jak to się wszystko zaczęło i dlaczego Duża nie umiała mnie pokochać". Buziole!

Komentarze

  1. będę z niecierpliwością czekać na wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę, że Tasia wreszcie pisze bloga - świetny krok. Czekam z niecierpliwością na kolejne wpisy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny pomysł z tą książką 👌👍
    Bardzo mocno będę czekać i na pewno kupię dla Jędrusia 😍
    Na cd czekam niecierpliwie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pomysł z tym blogiem ;) Na pewno będę często zaglądać. Tasia ma ogromny talent do opowiadania o swojej rodzince ;) trzymam kciuki za książeczkę dla dzieci ;) myślę ze tasia skradnie serca młodych czytelników ;) gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. ��Tasia. Pomysł świetny. Zawsze czekam na Twoje posty �� pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Miało być <3 a nie znaki zapytania :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znaki zapytania dodały aury tajemniczości. :) :) :)

      Usuń
  8. Na pewno będę wpadać do Tasi :*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jak z Markizy Marketanki zostałam Królową Tasią I - część 4 (Samotność)

Opowieści Taśki (część 1 o kosmitce).

Jak z Markizy Marketanki zostałam Królową Tasią I - część 1 (bo to długie będzie ...)